Rewelacyjne rozwiązanie
Rozwiązanie genialne. Pies Maltańczyk. Na początku bał się klapki, więc przyklejałem otwartą klapkę taśmą klejącą. Potem coraz niżej żeby się przyzwyczaił. Aż w końcu całkiem zamknąłem. Teraz cały szczęśliwy biega cały dzień tam i z powrotem kiedy ma ochotę :)
Niestety wszystkie obce kotki, które chętnie weszły by do domu przez klapkę, zastają drzwiczki zamknięte.