Wreszcie znaleźliśmy tę właściwą karmę
Moja Luna lubi czasem wybrzydzać, jeśli chodzi o mokrą karmę. Zaczynałam się już martwić, bo często potrafiła przez cały dzień jeść tylko karmę suchą, co na dłuższą metę nie jest zbyt zdrowe. Z Carny to się skończyło i moja mała wreszcie zdrowo przybrała na wadze. Nawet gdy nie jest zbyt głodna, zjada większą część porcji (podaję jej 100-gramowe porcje). Karma wygląda apetycznie, zachęcająco pachnie i od razu wiadomo, że w saszetce jest coś dobrego. Jakość nie do pobicia za taką cenę.